Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
 
-A A A+

REWOLUCJA W ŚMIECIACH

Rewolucja w śmieciach

Gmina Rytwiany w powiecie staszowskim jako pierwsza w regionie stawia na segregację odpadów u źródła, czyli już w gospodarstwach domowych. Ma to przynieść duże oszczędności

Już od niedzieli w gminie Rytwiany nie będzie ani jednego ogólnodostępnego kontenera na śmieci. Co więcej w każdym gospodarstwie pojawią się trzy worki, do których domownicy będą wrzucać odpowiednie odpady. Niemiła niespodzianka? Raczej ekonomika jutra.

- Przechodzimy w tak zwany system workowy, który ma wiele sąsiednich gmin. Jednak pod względem segregacji w gospodarstwach domowych jesteśmy pierwsi w regionie - mówi Piotr Błąk, kierownik Gminnego Zakładu Komunalnego w Rytwianach.

Zwrócenie się gminy w stronę segregacji odpadów spowodowane jest głównie czynnikami ekonomicznymi. - Tylko w tym roku do odpadów komunalnych gmina dołoży 140 tysięcy złotych. Jeżeli nie zaczniemy segregować śmieci, w przyszłym roku ceny za ich wywóz i składowanie mogą wzrosnąć o 100 procent - dodaje Maria Stryszowska, sekretarz gminy. Stawka obliczana jest na jedną osobę w gospodarstwie. Rodzina czteroosobowa płaci w tym roku 6 złotych miesięcznie.

KOLORY ŚMIECI

Dlatego właśnie w Rytwianach wielka mobilizacja. Najpóźniej jutro we wszystkich gospodarstwach domowych będą odpowiednio oznakowane worki na śmieci. Niebieski na makulaturę, zielony na szkło, a żółty na tworzywa sztuczne. Każdy z worków jest dokładnie opisany, więc nie trzeba uczyć się "kolorystyki" na pamięć.

Co na segregacji może zyskać gmina? Przede wszystkim przestać dokładać do interesu. Wspomniane 140 tysięcy złotych można wydać z dużo większym pożytkiem. Oprócz, tego umiejętność racjonalnego gospodarowania odpadami. - Bardzo często zdarzało się, że w kontenerach była skoszona trawa liście czy gałęzie. Takie surowce można przetworzyć inaczej, bez potrzeby wywożenia ich na składowisko - mówią nasi rozmówcy. Szacuje się, że dzięki segregacji będzie można ograniczyć tak zwany strumień śmieci nawet o 40 procent.

Stażyści od kilku dni zaopatrują wszystkie gospodarstwa z niezbędny do segregacji zestaw - trzy kolorowe i opisane worki oraz ulotkę informacyjną. Tu dotarli do Kazimierza Gajdowskiego.(foto: M. Jarosz)
Kazimierz Gajdowski, mieszkaniec Rytwian: - Na wsi najwięcej jest opakowań plastikowych, po różnego rodzaju wodach i napojach. Cała akcja to dobry pomysł, pod warunkiem, że worki nie będą czekały na odbiór miesiącami.

WSZYSTKO OKAŻE SIĘ W "PRANIU"

Od kilku dni w Rytwianach grupa stażystów roznosi do wszystkich domów worki oraz ulotki informujące o zmianie za sad zbiórki odpadów komunalnych na terenie gminy. - Nie wszyscy są zadowoleni. Mówią, że będzie problem i w ogóle po co to wszystko. Ale jest wielu takich, którzy mówią, że wreszcie będzie porządek- mówią Krzysztof Legawiec i Patrycja Pawelec, stażyści którzy przez kilka ostatnich dni zajmowali się roznoszeniem i informowaniem mieszkańców gminy o nadchodzących zmianach.

Co sądzą o tym pomyśle mieszkańcy? - Wszystko okaże się w „praniu" - uśmiecha się pod nosem Kazimierz Gajdowski, oglądając nowe worki. Tego samego zdania są też urzędnicy. - Wiadomo, że nie będzie rezultatów za miesiąc, czy dwa. Myślę że do końca roku kwestia segregacji będzie już dopracowana. Tak naprawdę musimy się jej nauczyć - przekonuje kierownik Błąk.

Optymizm gminy

- Jesteśmy optymistycznie nastawieni do tego przedsięwzięcia. Na etapie końcowym są uzgodnienia z firmą, która będzie odbierała od nas odpady posegregowane. Uzyskane z tego tytułu pieniądze pozwolą na utrzymanie obecnych stawek od osoby jeszcze w 2009 roku, jednak tylko dla tych, którzy będą odpady segregować - mówi Piotr Błąk, kierownik Gminnego Zakładu Komunalnego w Rytwianach.

Nie ma obowiązku segregowania odpadów, ale jest motywacja. - Stawki za wywóz śmieci dla osób segregujących odpady nie zmienią się w przyszłym roku. Osoby, które będą pakowały śmieci po staremu, będą płaciły dużo więcej za wywóz śmieci - przekonuje sekretarz gminy. Śmieci mają być odbierane dwa razy w miesiącu, dodatkowo w ciągu roku kilka razy będą odbierane śmieci wielkogabarytowe.

Źródło: Echo Powiśla nr 22(305) z dnia 30.05.2008r., bezpłatny dodatek do Echa Dnia. Autor: Marcin JAROSZ jarosz@echodnia.eu

 

Więcej artykułów…