Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
 
-A A A+

GORZELNIA


Otwarta została w 1925r. przez rodzinę Radziwiłłów. W jej zabudowie znalazła się gorzelnia z urzędem, słodownia, kotłownia, suszarnia, dwa budynki mieszkalne, trzy chlewnie i szopa. Budynki, jak i całe zaplecze wybudowane są z czerwonej cegły, pokryte dachówką „karpiówką”. Cały budulec pochodził z

Gorzelnia w Rytwianach 1944r. W  suszarni

pobliskiej cegielni. Inwestycja została przeprowadzona z całym rozmachem i zastosowano w niej najnowsze technologie w tej dziedzinie. Wykorzystywano surowce  z okolicy: ziemniaki, zboża, buraki cukrowe, owoce. Posiadała własną linię rektyfikacyjną. Pozwalało to na ostateczną produkcję wódki i spirytusu.
Gorzelnia będąca początkowo pod zarządem Krzysztofa Radziwiłła, a następnie Artura Radziwiłła, działała bardzo dobrze, aż do początku II wojny światowej, kiedy to na krotko przerwano produkcję.  Wznowiono ją pod zarządem administracji niemieckiej. Po zakończeniu działań wojennych i przejęciu zakładu przez Polskę Ludową nadal produkowano wyroby spirytusowe aż do początku lat 70-tych. Wskutek niegospodarności i błędnych decyzji ówczesnego kierownictwa, część maszyn zdemontowano i wywieziono do innych zakładów. Produkcja została przerwana, a zakład zamknięto.
Dziś  zabudowania gorzelni są prywatną własnością. Zniszczone lecz okazałe budynki, widoczne z daleka, przypominają o dawnej świetności Rytwian i  radziwiłłowskiego przemysłu.